Obecna jerozolimska Via Dolorosa stanowi swego rodzaju rekonstrukcję, której początki sięgają w zasadzie XII wieku, czyli czasów wypraw krzyżowych. Gdy rycerze krzyżowi przybyli z Europy do Palestyny, do Ziemi Świętej, do Jerozolimy, wtedy przybywając do miasta świętego chcieli dotknąć niejako miejsc związanych z Życiem, Męką, a zwłaszcza Śmiercią i Zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa – mówi ks. prof. Waldemar Chrostowski.

Rzymianie zdawali sobie sprawę ze strategicznego położenia Palestyny. Wraz ze Syrią były to najbardziej wysunięte na wschód połacie Imperium Rzymskiego, stąd bardzo starali się o utrzymanie pokoju w regionie. To oznaczało też spokój i bezpieczeństwo dla rzymskich legionów w sąsiednich regionach takich jak Anatolia czy Egipt – opowiada ks. prof. Waldemar Chrostowski.

Materiał jest fragmentem powstającego filmu dokumentalnego „Via Dolorosa – Droga Zbawienia”. By dowiedzieć się więcej o filmie i wesprzeć jego produkcję przejdź na viadolorosa.pl